Szanowni Państwo,
Dziś będzie znacznie trudniej. Uczymy się chodzić po linie lub jej jakimkolwiek zamienniku, który znajdziecie w domu.
Po opanowaniu podstawowych umiejętności „akrobatycznych”, sprawę jeszcze komplikujemy! Po linie na czworaka, tyłem? Czemu nie! Można nawet położyć na niej dodatkowe przeszkody.
Lina, to też świetny przyrząd do wskazywania miejsca skoku w dal, a zawieszona (np. między krzesłami) może służyć do wyznaczenia coraz niższego poziomu, pod którym trzeba się zmieścić, a nawet przeczołgać
Zobaczycie to wszystko w krótkim filmie.
Miłej zabawy i do zobaczenia!!!
Pozdrawiam: Agnieszka Galas